W miniony weekend żużla mieliśmy tyle, ile życzyliby sobie prawdziwi fanatycy. Ekstraliga, Złoty Kask, do pełni szczęścia brakowało jedynie kolejnego turnieju z cyklu SGP. Choć to może byłoby już za dużo, bo emocji było aż nadto. Ciężko powiedzieć, które zawody przyniosły więcej satysfakcji. Złoty Kask był gwarantem jakościowego ścigania – pod taśmą w Opolu stanęli najlepsi zawodnicy z Polski i pomimo początkowo złych warunków pogodowych pokazali niezwykłe umiejętności. Ligowy pojedynek Wrocław – Gorzów to natomiast klasyk. I chociaż brak nazwiska Zmarzlik w drużynie przyjezdnych wciąż niektórych dziwi, a dla większości wciąż nie jest standardem, to można było spodziewać się naprawdę zaciętego pojedynku.
Zwycięzcy:
Wrocławscy kibice wygrali w ten weekend wszystko. Ośmiopunktowa przewaga w ligowym meczu nad Gorzowem zapewniła wrocławianom 4 punkty przewagi nad drugim w tabeli generalnej Motorem Lublin. Zwycięstwo Macieja Janowskiego, ulubieńca wrocławskiej publiczności, w Złotym Kasku było wisienką na torcie. Wrocław absolutnie żyje żużlem.
Rider weekendu:
Zwycięzca mógł być tylko jeden – Maciej Janowski. Triumfator Złotego kasku, który w niesamowitym stylu pokonał najlepszych polskich zawodników, by ostatecznie sięgnąć po drugi tytuł w tych zawodach w karierze. Ponadto, kapitan Wrocławia poprowadził Betard Spartę do zwycięstwa w meczu z Gorzowem i tym samym wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w PGE Ekstralidze. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Piotr Pawlicki.
Akcja weekendu:
To był weekend niesamowitego ścigania i na wyróżnienie zasługuje zarówno kilka biegów z zawodów indywidualnych i spotkania #WROGOR. 12. bieg w spotkaniu z Gorzowem i zwycięstwo 5:1 wrocławskiej pary niemal przypieczętowało zwycięstwo Betard Sparty. Najważniejszą akcją tego weekendu musi jednak być 20. bieg wyścigu o Złoty Kask, w którym po pokonaniu Kacpra Woryny na trasie, Magic zdobył dwa ważne punkty, dające triumf w całych zawodach.
Następne mecze:
W tym tygodniu czeka nas powtórka z rozrywki – ściganie na absolutnie najwyższym poziomie. Zaczniemy wtorkowym ściganiem w Szwecji, a na deser w sobotę czeka nas SGP w Warszawie.
Wydarzenie w kilku zdjęciach: